Mazury z nutą Podlasia


Pomysły na wycieczki

Moja pierwsza przygoda z Mazurami miała miejsce dokładnie 25 lat temu przy okazji letnich kolonii. Z tamtego lata zapamiętałam przede wszystkim paskudne stołówkowe jedzenie, traumatyczne łazienki oraz panie wychowawczynie zmuszające dzieci do wiosłowania w kajakach. Nic więc dziwnego, że nie było to miejsce, do którego urządzałabym sentymentalne wycieczki w mojej pamięci. I dopiero w tym roku, okrągłe ćwierć wieku później, postanowiłam to zmienić i na nowo poznać Mazury. Tym razem na moich warunkach.

26 czerwca 2020